Przepis na taki zestaw kolorów podała Galeria Rae z wyzwaniem "Gdzie kucharek 6..." :
...a na kompozycję kartki pomysł podsunął Diabelski Młyn - wyzwanie liftowe Groszka:
Jestem, jestem kamykiem, lecącym w twoje okno, stukotem dziobu ptaka, w rytm alfabetu Mors'a. |
Niepodlewaną ziemią, złożoną topografią, stopami, które boso przeszły drogi szmat. |
Mów do mnie mów nieostrożnie, nie składaj zdań naumyślnie. Pozwól mi wejść w to krążenie odżywiać twoje kości. |
Biegnę ulicami, światła miasta niosą mnie do domu spać. Kolejnego rana ta sama trasa tramwajem numer dwa. |
Między zdarzeniami jedno słowo zamiast zdania znów mi dasz. Biegnę za myślami, gubię nogi za krokami, co dzień do ciebie gnam. |
Tyle, tyle zdarzeń łączy nas. Tyle, tyle zdarzeń jeszcze łączy nas. |
Wyobraźnia wolna od tygodnia nie pozwala mi spokojnie spać. Gdy kobieta kocha od ciszy pęka głowa i szarzeje twarz. Powrotów nie przewiduję. |
Media: lakier do paznokci, krople w płynie (granatowe i błękitne), mgiełki - zmieszane zielone i niebieskie dla uzyskania koloru morskiego; do tego czarny tusz i parę stempli :) |
Klik |
Klik |
Klik |
Klik |