...w Nowym Roku? :D no tak, nieźle... styczeń się kończy, a ja dopiero teraz cokolwiek tu piszę. Długo mnie tu nie było... i długo nie będzie
:( nie spodziewajcie się więc raczej niczego nowego - za 3 miesiące matura (:/) i to jest na razie mój priorytet. Oczywiście jest parę rzeczy do pokazania, m.in. moja studniówkowa sukienka z krawatów, ale wielki powrót ogłaszam dopiero w maju... :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
po prostu dziękuję :) za miłe słowa, za czas poświęcony na odwiedziny....