Dałam się absolutnie ponieść wodzom fantazji ;]
Scrap kojarzy mi się z jakąś idyllą, odległą krainą na granicy jawy i snu... takim moim malutkim, niepozornym kawałkiem nieba...
ten wyszyty napis to miało być słowo "Molly", ale "y" wyszło jakieś takie pokraczne ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
po prostu dziękuję :) za miłe słowa, za czas poświęcony na odwiedziny....