Obiecane wrzosy (po obejrzeniu filmu "Wichrowe wzgórza" stały się moimi ulubionymi kwiatami ^^) :
Obiecane motyle (ta pisanka była malowana jako ostatnia i jest efektem absolutnego już braku weny twórczej oraz chęci, więc wygląda, jak wygląda, ale nie będę jej dyskryminować, dlatego wstawiam te zdjęcia :D) :
I obiecany bohater z kreskówki, którego z pewnością nie znacie - Pepe Pan Dziobak i jego dwa oblicza (bajka: "Fineasz & Ferb". I nie, nie łykam nałogowo bajek, ale akurat kiedyś mój Brat to oglądał i ten sympatyczny dziobak wnet zdobył moje serce :P) :
A tak Pepe pan Dziobak wygląda w oryginale (uwielbiam go głównie za to "grrrrrr" na końcu ;D) :
Na koniec pisanka w wykonaniu Mamy, której umieszczenia na blogu koniecznie się domagała - świnka :)) :
Koniec! Więcej pisankami męczyć was nie będę! :)) Jeszcze raz Wesołych Świąt i smacznego śniadanka w ciepłym, rodzinnym gronie dnia jutrzejszego! ;]
fantastyczne te pisanki!! po prostu bomba!!!
OdpowiedzUsuńradze ci przecyztac ksiazke wichrowych wzgórz ;P
OdpowiedzUsuń<3 heathcliff