wtorek, 13 listopada 2012

131. Retro i ja...

...to dwa zupełnie różne światy i taki styl okazuje się naprawdę sporym wyzwaniem dla mnie. Kiedy więc dostałam zamówienie na retro-kartkę na 40-te urodziny od razu zastrzegłam, że w tych klimatach nie do końca się odnajduję i może mi nie wyjść... no i się nie pomyliłam :) mimo to karteczka chyba udana, choć koło "retro" nawet nie leżała, już bliżej jej klimatowi Świąt... może czas na Bożonarodzeniowe kartki, skoro i tak same mi tak wychodzą :D?

p.s. Musicie przyznać mi rację,
że piękna jest Pani Joanna ;))



W ruch poszły papiery ze wspaniałej UHK-owej kolekcji Sklepy Cynamonowe - zmiksowałam Peanut Butter i Tiramisu ;))

Karteczkę podpinam pod wyzwanie BerisArt - "Złote wyzwanie" :)

niedziela, 4 listopada 2012

130. Jesień...

...w końcu i ja musiałam zaakceptować i przyznać, że oto jest. No bo jest. W całej swojej zimnej, nieczułej, ciemnej i ponurej okazałości. Jakoś tą jesień trzeba jednak okiełznać ;) to okiełznałam ją łapaczem, takim o!, według tego kursu, już poza wyzwaniem... (klikajcie na zdjęcia i powiększajcie! :)) :


W łapacz wplotłam wstążki, tasiemki, sznurki, rzemyki,
cekiny na sznurku... co tylko wpadło mi w ręce :)




Hmm... to może ja takiej małej modyfikacji jeszcze dokonam - niech to nie będzie łapacz snów, tylko łapacz przygnębiającej jesiennej aury :)

A jesieni nie lubię chyba przez swój charakter. Bo ja dosyć depresyjna jestem. I łatwo temu nastrojowi jesiennej nostalgii daję się złapać. Dlatego wolę wiosnę, bo wiosna napędza mnie do życia, a słońce dodaje pozytywnej energii :)

No. To niech ta jesień się już kończy - kompletnie mi ona do szczęścia niepotrzebna :D

A na zakończenie taki jesienny, zdjęciowy tryptyk, zainspirowany fotogrą Art-Piaskownicy :

Moje jesienne skojarzenia: mięciutkie szaliki i czapki
robione na drutach, CIEPŁA HERBATA i pachnące jabłka :)

Ściskam cieplutko! :**
_____________________________________

EDIT: Łapacz zgłaszam do wyzwania Lemonade - "Używamy kolorów jesieni" :)