A oryginał autorstwa niesamowitej babeczki - Kobens, wygląda tak:
A autorką liftowej zabawy jest Mamajudo :) nie zdążyłam z kartką w terminie, ale Mamajudo przewidziała takie "poślizgi", więc można się jeszcze dołączać przez cały rok i liftować wszystkie poprzednie prace, za co jestem jej baaardzo wdzięczna ;))
Hmm... i jeszcze małe info odnośnie fioletowego kwiatka w środku - skorzystałam z kursu, o tu :) mój papier był nieco grubszy, więc tak ładnie nie wyszło... albo po prostu inaczej :D
Druga kartka to pierwsza moja komunijna (tak, mój absolutny debiut w tej sferze!) :) wszak sezon komunijny w pełni ;) muszę się Wam jeszcze do czegoś przyznać - początkowo źle przycięłam bazę... i już chciałam ciąć jeszcze raz... a wtedy pomyślałam, że w sumie czemu by tak nie zostawić, dorobiłam koronkę dziurkaczem i kartka zyskała kolejny fajny szczegół (widoczny na drugim zdjęciu) :) :
Wkrótce pokażę Wam kolejne komunijne, a tymczasem - miłego, oby wcale nie tak deszczowego, majowego weekendu! dziękuję za WSZYSTKIE komentarze i WSZYSTKIE odwiedziny ;***
____________________________________________
Ach, no i jeszcze jedno - pierwszą karteczkę zgłaszam na wyzwanie Digital Paper - "Zaczarowany ogród" :)