sobota, 30 maja 2009

6. Matka jest geniuszem dziecka...

Dzień Matki już minął, ale nie szkodzi... zawsze jest odpowiednia pora, by go świętować ;) Oczywiście moja Mama musiała dostać ode mnie kartkę, obowiązkowo. Muszę przyznać, że scrap wyszedł... wyśmienicie! To moje najlepsze dzieło dotychczas (wiem, wiele ich nie ma ;D). Nareszcie udało mi się zrobić kartkę dokładnie taką, jaką sobie wymarzyłam - a nawet mogę powiedzieć, że efekt jest jeszcze lepszy niż w mojej głowie. No dobra, to zaczyna brzmieć już bardzo nieskromnie, ale cóż... czasem trzeba docenić samego siebie ;)
Mother's Day was on Tuesday, but that's OK, because time for celebrating is always ;) Of course, I made a card for my Mum, obligatorily. I must admit that, the scrap is... excellent! It's the best work which I ever did (I know, I haven't got a lot of works ;D). At last I did the card which I dreamed - and I can say, that effect is better than in my head. Now it sounds very immodest, but... sometimes we should appreciate oneself ;)

Szkic/Draft:

P.S. To ma być dżewo, to nie jest błąd ortograficzny! :) czyt. "dż" jak dżdżownica ;D

Kartka/Card:


Detale/Details:


Wiem, wstawiam za dużo zdjęć, ale jakoś nie mogę się powstrzymać :)
I know, I place to much photos, but I can't refrain from doing it! :)

............................................................................................

A to są zdjęcia pamiątek, którą Mama przywiozła mi wczoraj z Kazimierza Dolnego. Cuda ;)!
And theese are photos of my osuvenirs, which my Mum bring for my from Kazimierz Dolny. Beauties ;)!

piątek, 29 maja 2009

5. Candy, candy

U Mony pyszny 1oo post ;) Z tej okazji do zdobycia smakowite męskie słodkości... palce lizać :))
Ja próbuję... a nóż widelec łyżka się uda?


i drugie konkursiwo, o tutaj:

sobota, 23 maja 2009

4. My ciocias birthday ;))

Dawno niczego nowego tu nie było, ale cóż - absolutny brak czasu :) Wiecie, koniec roku szkolnego, walka o oceny i takie tam. Ale wkrótce nadrobię blogowe zaległości.
No time - no scrap :) You know, the end of school year, struggle for marks and all this things. But I will make up for backlog on the blog soon. (chyba coś namieszałam... ;D pomóż PPB!)

Te dwa scrapy powstały pod koniec marca. W zamian za dostarczone materiały obiecałam cioci kartki na urodziny. Pierwsza wyszła... inaczej niż chciałam ;D. Z drugiej jestem nawet dumna. Która waszym zdaniem jest ciekawsza?
I made this two scraps at the end of the March. Return for materials I promised cards to my aunt for her birthday. First scrap is... not the same as I wish ;D. Second is really nice and I'm proud of this card. What do you think, which work is more interesting?

Scrap numer 1/ First scrap:


Scrap numer 2/ Second scrap:

środa, 13 maja 2009

3. Rodzice - My Parents in love < 3

Mam takie swoje ulubione zdjęcie rodziców z ich pierwszego sylwestra razem. Jest ono dla mnie źródłem wielu pomysłów, dlatego na pewno jeszcze nie raz poddam je "obróbce" ;). Ten scrap jest jeszcze dość prymitywny, ale to nic - jego największą ozdobą i tak jest to zdjecie.

I have my favourite photo of my parents, where they are on their first New Year's Eve together. This photograph is a source of many ideas for me, so I'm going to do another work with it. This scrap is a little bit primitive, but that's ok - the most important thing is the photo ;)





P.S. Do dzieła Ponury Pogromco Byków ;D

poniedziałek, 11 maja 2009

2. Pierwsza kartka - "The queen of the night *"

Inspiracją do powstania mojej pierwszej pracy (wykonanej kilka miesięcy temy) stał się kurs internetowy. Znalazłam tam przeuroczą sówką i w tym momencie napadła mnie nieodparta chęć s p r ó b o w a n i a... więc... spróbowałam :). Jak mi poszło? Oceńcie sami.
My inspiration was this website. I found there charming owl and then I felt I'd really like to t r y... so... I tried :). What do you think about that?

Detale / Details:




Wiem, wykonanie jest dość amatorskie, ale korzystam wyłącznie z tego, co wyszperam w zakurzonych kątach w domu lub tego, co akurat znajdzie moja ciocia w swoich kątach ;) W każdym razie moje materiały są dość ubogie, dlatego muszę wykazywać się jeszcze większą kreatywnością.

I know, my work is a little bit amateurish, but I use only materials, which I find in dusty corners of my house. That is why I must be more creative.

Wkrótce zamieszczę kolejne prace.

I will run another works soon.

P.S. Jestem licealistką i mój angielski nie jest jeszcze idealny, dlatego mam nadzieję, że przymkniecie oko na wszelkie błędy gramatyczne itp. ;) Stwierdziłam, że takie tłumaczenie tekstu jest dobrą okazją do ćwiczeń i wzbogacenia swojego słownictwa.

P.S. I'm a secondary school student and my english is not as perfect as I want to. I hope, that you turn a blind eye to my mistakes ;) I think, that a translation can be a good chance to exercise and to make my vocabulary better.

sobota, 9 maja 2009

1. Pierwsza notka ;))

Na razie blog jest... skromny, ale mam nadzieję wkrótce go rozwinąć, dlatego proszę o cierpliwość ;)

Po co ten blog? Kilka miesięcy temu zaczęłam pasjonować się scrapbookingiem. Wkrótce stwierdziłam, że trochę szkoda, aby moje pracy leżały i kurzyły się gdzieś na dnie kartonów i postanowiłam je pokazać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie :)