czwartek, 18 lutego 2010

22. Mój kawałek...

...nieba ;)) 

Dałam się absolutnie ponieść wodzom fantazji ;]

Scrap kojarzy mi się z jakąś idyllą, odległą krainą na granicy jawy i snu... takim moim malutkim, niepozornym kawałkiem nieba...

ten wyszyty napis to miało być słowo "Molly", ale "y" wyszło jakieś takie pokraczne ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

po prostu dziękuję :) za miłe słowa, za czas poświęcony na odwiedziny....