sobota, 6 marca 2010

26. Zdobycze...

...dnia dzisiejszego, czyli moje skarby :D

w Gdyni likwidowany jest sklep indyjski, który uwielbiam :( i jedynym plusem zaistniałej sytuacji są mega "wypasione" przeceny :) dlatego się dziś obkupiłam, a co! ;P

2 pary korali (mam jeszcze kupione rok temu granatowe i w kolorze kości słoniowej ;))

2 bransoletki (niekoniecznie noszone razem; i w tym przypadku mam już dwie kupione wcześniej - brązowe, pasujace do kupionych dziś korali)

oprócz tego miedziany pierścionek (bo ostatnio cierpię na niedosyt pierścionków ;P)

i moja najcenniejsza zdobycz - bransoletka z namalowanymi pawimi piórami! jest absolutnie fantastyczna! i będzie pasować do moich kolczyków-pawich piór :)

a to wszystko za "jedyne" 18zł :D zaszalałam :) co prawda aż całe 10zł dałam za pawią bransoletkę, ale była warta swojej ceny ;P

Ślę całusy i życzę miłego weekendu ;*

2 komentarze:

  1. chwalipięta!:)a mamusi to nic nie kupiła!:(

    OdpowiedzUsuń
  2. a Mamusia to i tak będzie mi potem podbierać :P

    OdpowiedzUsuń

po prostu dziękuję :) za miłe słowa, za czas poświęcony na odwiedziny....